STRES

Stres

Nasze fizjologiczne reakcje stresowe są automatycznymi, przewidywalnymi „wbudowanymi” reakcjami, nad którymi normalnie nie mamy kontroli. Natomiast nasze reakcje psychiczne są wyuczone, zależą one od sposobu spostrzegania i interpretowania świata oraz od naszej zdolności radzenia sobie ze stresem – Zimbardo, 1999. W kontekście słów Philipa Zimbardo w sytuacji stresogennej ważna, a wręcz kluczowa, staje się ocena zdarzenia i własnych możliwości poradzenia sobie z sytuacją zastaną. W związku z tym definicja stresu musi uwzględniać dwa czynniki: to, że różnimy się od siebie sposobem spostrzegania wydarzenia, oraz to, jak oceniamy własne możliwości poradzenia sobie z daną sytuacją. Kiedy oceniam sytuację jako zagrożenie, a moje możliwości jako zbyt niskie, aby sobie z nią poradzić, pojawia się lęk. Powoduje on wiele różnych dolegliwości fizycznych, doprowadza do spadku odporności całego organizmu i destabilizacji systemu immunologicznego. Według jednej ze współczesnych koncepcji stresu gromadzenie się małych frustracji w większym stopniu przyczynia się do powstawania stresu niż rzadko występujące wstrząsy dużych zmian. Ważna staje się więc ocena tych drobnych, codziennych zdarzeń i nasza pewność, że sobie z nimi poradzimy. Ponieważ szkoła generuje całe mnóstwo takich właśnie drobnych, codziennych stresów, warto się zastanowić, czy nasi uczniowie potrafią sobie z tymi sytuacjami poradzić i jak oni sami oceniają poziom codziennego stresu.

Skala Odczuwanego Stresu służy do oceny subiektywnych odczuć związanych ze stresem. Połączenie dużego nasilenia stresu z długim czasem trwania stresujących wydarzeń prowadzi na ogół do poważnych skutków, w tym również zdrowotnych, somatycznych. Wskaźnik nasilenia stresu skali PSS-10 okazał się dobrym predyktorem stanu zdrowia fizycznego i psychicznego. Skala ta koncentruje się na subiektywnej ocenie różnych objawów stresu wynikającego z dużego obciążenia zdarzeniami dyskomfortowymi. W związku z tym można uznać, że wynik sprowadza się do ogólnej oceny komfortu psychicznego związanego z radzeniem sobie z problemami i jest miarą przewlekłego stresu stanowiącego czynnik ryzyka chorób.

Wyniki moich badań prowadzonych w roku 2010 wskazują na dość wysoki poziom odczuwanego stresu przez uczniów. Kiedy wzrasta poziom stresu, wzrasta też potrzeba kontaktów społecznych. Trudne sytuacje łatwiej znieść, gdy nie jest się pozostawionym samemu sobie. Warto więc zwrócić uwagę na silną potrzebę akceptacji i wsparcia, jaką sygnalizują młodzi ludzie, aby uniknąć zagrożeń związanych ze stresem, a spotęgowanych izolacją. Warto podkreślić, że stres dotyka w równym stopniu ludzi dorosłych i dzieci. Ryzyko, jakie niesie ze sobą przeżywanie przez młodych ludzi zbyt silnego stresu, z którym często samodzielnie nie potrafią sobie poradzić, jest zbyt duże, aby można było pozostawić ten problem choćby bez próby rozwiązania go.
Stres przez Richarda Lazarusa i Suzan Folkman definiowany jest jako określona relacja pomiędzy osobą i otoczeniem, która oceniana jest przez tę jednostkę jako obciążająca jej zasoby i narażająca na szwank jej dobre samopoczucie (za Strelau, Jaworowska, Wrześniewski, Szczepaniak, 2007). Wiele badań potwierdziło wpływ niekorzystnych wydarzeń życiowych i podwyższonego poziomu stresu na występowanie zaburzeń somatycznych i emocjonalnych, w tym również objawów depresji. W interpretacji stresujących wydarzeń życiowych istnieje trudność wynikająca przede wszystkim z ich subiektywności, co w konsekwencji utrudnia stworzenie standaryzowanego narzędzia ich pomiaru. Ocena sytuacji staje się bardzo ważna i to właśnie ona decyduje o możliwości podjęcia działania usuwającego przyczyny stresu. Ocena ta odnosi się zarówno do źródeł stresu, jak i do własnych zasobów. Istnieją osoby bardziej podatne na czynniki stresowe, u których łatwiej dochodzi do wystąpienia choroby. Czynnikami mogącymi zwiększać wrażliwość na stresujące wydarzenia życiowe są: neurotyzm, niekorzystne wydarzenia w wieku dziecięcym oraz genetyczna podatność do zachorowania na depresję i zaburzenia lękowe (za Rajewska-Rager, Rybakowski, 2008) Bardzo ważne stają się też tzw. wczesne stresujące wydarzenia życiowe, takie jak wykorzystywanie seksualne, nadużywanie fizyczne, psychiczne czy zaniedbania wychowawcze w dzieciństwie, które mogą przyczynić się do rozwoju depresji oraz innych zaburzeń psychicznych, takich jak: zaburzenia lękowe, schizofrenia, osobowość antyspołeczna czy też uzależnienia. Radzenie sobie z różnymi trudnymi sytuacjami rozumiane jest najczęściej jako poznawcze i behawioralne wysiłki podmiotu mające na celu sprostanie specyficznym wymaganiom zewnętrznym i/lub wewnętrznym, ocenianym jako wyczerpujące zasoby jednostki (za Juczyński, Ogińska-Bulik, 2009). Lazarus i Folkman wyróżnili dwie zasadnicze funkcje radzenia sobie w sytuacjach potencjalnie stresowych, tj. instrumentalną, ukierunkowaną na problem, oraz regulacyjną – związaną ze strategiami radzenia sobie skoncentrowanymi na emocjach. Nawiązując do tej relacyjnej koncepcji, Norman Endler i James Parker (1990) zaproponowali wyróżnienie trzech stylów radzenia sobie ze stresem. Dwa pierwsze odpowiadają wymienionym przez Folkman i Lazarusa funkcjom radzenia sobie skoncentrowanym na zadaniu i na emocjach, natomiast trzeci jest uzupełnieniem klasyfikacji o styl skoncentrowany na unikaniu. W problematyce radzenia sobie ze stresem ważne jest również rozróżnienie ujęcia dyspozycyjnego i sytuacyjnego (za Juczyński, Ogińska-Bulik, 2009). Dobór stosowanej strategii zależy zarówno od sytuacji, z jaką jednostka ma do czynienia, jak i właściwości jej osobowości. Interesujące podejście do radzenia sobie ze stresem, stanowiące próbę połączenia stylu i strategii, zaproponował Charles Carver ze współpracownikami. Miejmy na uwadze, że radzenie sobie ze stresem jest procesem dynamicznym, zmieniającym się w zależności od sytuacji, oraz indywidualnym, zależnym w dużym stopniu od cech osobowości. Stosowanie bardziej aktywnych strategii zaradczych wiąże się z wyższym poczuciem własnej wartości i skuteczności, wewnętrznym umiejscowieniem kontroli. Najnowsze badania nad stresem kierują uwagę badaczy na kolejną składową transakcji stresowej, a mianowicie na emocje. Radzenie sobie ukierunkowane na obniżenie emocji negatywnych lub wzbudzanie emocji pozytywnych jest częścią procesu regulacji emocji. Brak ekspresji emocji bądź trudności w ich wyrażaniu w sytuacjach stresowych nie sprzyjają efektywnemu radzeniu sobie z trudną sytuacją. Warto również zwrócić uwagę na kontekst czasowy. Schwarzer i Taubert (za Juczyński, Ogińska-Bulik, 2009) wyróżnili tzw. proaktywne radzenie sobie, powiązane z przyszłymi wyzwaniami i polegające na gromadzeniu zasobów ułatwiających wykorzystanie przyszłych szans. Główną siłą napędową jest tu poszukiwanie wyzwania, które jest moderowane przez poczucie własnej skuteczności Ważne staje się przy tym wstępne rozpoznawanie potencjalnych stresorów, inicjowanie ich oceny, gromadzenie zasobów i podejmowanie wstępnych wysiłków mających na celu radzenie sobie.

LITERATURA
Juczyński Z.,Ogińska-Bulik N. (2009). Narzędzia pomiaru stresu i radzenia sobie ze stresem. Warszawa: Pracownia Testów Psychologicznych.
Strelau J., Jaworowska A., Wrześniewski K., Szczepaniak P. (2007). Kwestionariusz Radzenia Sobie w Sytuacjach Stresowych. Warszawa: Pracownia Testów Psychologicznych.
Rajewska-Rager A., Rybakowski J. (2008). Rola stresujących wydarzeń życiowych w patogenezie depresji. Neuropsychiatria i Neuropsychologia 3.